Niedługo rozpoczynają się kursy w naszej szkole a większość miejsc już jest zajęta. Nie wszystkim odpowiadają terminy, nie wszyscy są w na tyle komfortowej sytuacji finansowej, żeby sobie na taki kurs pozwolić. Przygotowałem więc krótki poradnik o tym jak można uczyć się angielskiego za darmo. 

Warto wspomnieć, że taka nauka daleko odbiega jakością od zajęć prowadzonych przez nauczyciela, ale jak to mówią, z braku laku i kit dobry. I tutaj też warto wspomnieć, że jeśli chodzi o naukę języków to jak to starzy górale mawiają “No pain, no gain” – jak nie wiesz co to znaczy to sprawdź sobie w Google Translate 😉

1. DuoLingo

Bardzo popularna aplikacja na telefon do nauki wielu języków. Częste powtarzanie i stopniowe “utrudnianie” bardzo dobrze sprzyja motywacji do nauki i łatwo wciągnąć się w aplikacje. Lekcje są fajnie podzielone na poziomy a cała aplikacja ma bardzo ładną oprawę graficzną. 

Sporym minusem jest to, że w darmowej wersji apka się blokuje po popełnieniu kilku błędów, no i czasami brak wytłumaczenia o co chodzi. Musimy sami się domyśleć jaka jest zasada odmiany czasowników, albo wykorzystania czasów. 

Niestety aplikacja daje trochę złudne wrażenie tego, że się sporo umie podczas gdy w prawdziwym życiu okazuje się, że potrafimy powiedzieć bardzo mało z tego co potrafimy rozwiązać w aplikacji, niemniej jednak polecam do ćwiczenia na własną rękę.

2. Youtube

Na youtubie jest baaaaardzo dużo kanałów do nauki języków. Mi najbardziej podoba się kanał Arleny Witt, ale jest to subiektywna opinia. Jeśli uważasz, że najlepszym sposobem jest uczyć się angielskiego tylko i wyłącznie po angielsku (wbrew powszechnej opinii, jest to nieprawdą i zostało to udowodnione naukowo) to polecam kanał Learn English with Papa Teach Me gdzie przy wielu filmikach znajdziesz również polskie napisy.

Warto poświęcić trochę czasu i znaleźć kanał który będzie najbardziej odpowiadał tobie.

3. Książki

Ok, nie do końca za darmo, ale koszt na pewno dużo niższy niż kurs lub lekcje prywatne. Książek podobnie jak kanałów na YouTubie jest całe mnóstwo i również warto poszukać tej która tobie odpowiada najbardziej. Na pewno mogę polecić Face2Face z której sami korzystamy na zajęciach, jak i również English File. Sam na pewno kupiłbym książkę z wydawnictwa Cambridge University Press lub Oxford University Press i również polecam to innym. 

Książka jest z pewnością najnudniejszym i najmniej zachęcającym sposobem na naukę, ale zarazem też bardzo efektywnym. Jak to górale mawiają “No pain, no gain” 😉

4. tandem.net

Tandem jest aplikacją dzięki której możesz znaleźć kogoś z kim się wymienisz na język, czyli ty go uczysz polskiego, a on ciebie angielskiego. Jest to świetny sposób, żeby sobie podszkolić język, ale trochę gorzej jest jeśli nie umiemy nic. Jeśli mamy farta to trafimy na kogoś kto już trochę zna polski i trochę nam pomoże. Dużym minusem tego rozwiązania jest to, że nie uczymy się z nauczycielem tylko z kimś kto też chce się trochę poduczyć naszego języka, więc czasami jest trochę ciężko jeśli pytamy kogoś o zasady. Bo jak byś komuś wytłumaczył(a) jak należy budować zdanie w stronie biernej z wykorzystaniem imiesłowów czasu przeszłego? Po prostu – “Śniadanie zostało zjedzone” Umiesz powiedzieć, ale gorzej z wytłumaczeniem o co chodzi.

5. Ogladanie filmów

Tak, to każdy z nas potrafi i lubi. Niestety nie chodzi tutaj o zwykłe oglądanie filmów dla przyjemności, bo ten sam film należy oglądać po kilka razy. Najpierw po polsku, później po angielsku, ewentualnie z polskimi napisami, następnie jeszcze raz już tylko po angielsku z angielskimi napisami. Jest to o tyle dobry sposób, że od razu uczymy się tzw. Języka native speaker’ów, oraz wielu zwrotów i idiomów po angielsku. Ja sam nauczyłem się w ten sposób bardzo dużo, ale należy pamiętać, że “No pain, no gain”. Do takiego oglądania trzeba mieć pod ręką zeszyt, żeby zapisywać sobie co ciekawsze słowa, co chwilę pauzować, żeby jeszcze raz posłuchać jak coś zostało powiedziane itd. No i niestety raczej nie nauczymy się rozmawiać.

Na podsumowanie mogę dorzucić, że najlepszym rozwiązaniem byłby mix wszystkich wyżej wymienionych sposobów, no i pamiętaj im więcej włożysz w to pracy tym lepsze będą efekty.

Pozdrawiam

Paweł Białkowski